Opony Yokohama BluEarth w wariancie xl kupiłem dlatego, że jestem bardzo zadowolony z ich trwałości. Użytkowałem wcześniej przez dwa lata ten sam model otrzymany niejako w "spadku", razem z zakupionym samochodem. Poprzedni właściciel miał je ok. roku. Sprawdziły się na tyle, że postanowiłem przy nich pozostać. A jeżdżę całkiem sporo, głównie autostrady i drogi ekspresowe, przez 2 lata na poprzednich oponach przejechałem 90 tys. km. Nie zauważyłem problemów z przyczepnością, ruszaniem na suchej czy mokrej nawierzchni. Na nieubitym śniegu, czy błocie pośniegowym także bardzo dobrze, nie miałem okazji jeździć po drogach z grubą warstwą ubitego, zjeżdżonego śniegu, więc nie wypowiem się, jak zachowywałyby się w takiej sytuacji. Wcześniej użytkowałem w poprzednim samochodzie markę Michelin i także byłem z nich zadowolony, jednak minusem tamtych był znaczący spadek jakości, przyczepności po ok. 70 tys.km i 2,5 roku użytkowania. Nie były jednak dodatkowo wzmacniane, jak te Yokohamy. Wcześniej przez lata stosowałem letnie i zimowe. Oczywiście trzeba mieć świadomość, że opony całoroczne to kompromis-nie są tak dobre jak letnie latem, czy zimowe zimą. Jednak dobre opony całoroczne są moim zdaniem porównywalne ze średniej jakości oponami letnimi czy zimowymi.