Usłysząłem o tej marce opon tydzień przed ich zakupem (moje Conti umarło na bułę z boku i stwierdziłem że finito). Już już miałem używki nabyć (bo nowe markowe wydały mi się do starzejącej Nissan-Kaszki zbyt drogie) kiedy na brytyjskich forach znalazłem dobre opinie o tanich NEXEN'ach które u nich ludki sobie b.chwalą.
Jak już napisałem w inny wątku ten Koreański produkt (https://en.wikipedia...wiki/Nexen_Tire) jest dla mnie objawieniem - jazda na nich to dzika radość, zwłaszcza zakręty (sucho czy mokro) ale i ruszanie (z czym np. moje zimówki Blizzak LM-25 mają problem).
Mam je od kilku tys km (maj tego roku) więc powinny być już 'dotarte' i wykazywać swoje std. parametry ale są ewidentnie dobre.
Próbowałem na nich już wszystkiego: zryw na mokro, Kaszkowy top speed, najazdy na głęboką wodę /koleiny/ blisko sety - Conti to oblały, ostrych zwrotów na mokrym, pełnego wykorzystania ABS na mokro (że o suchym nie wspomnę bo nie ma po co - zdały po prostu)...
Kurza twarz, nie mam się kompletnie do czego przyczepić (narazie). Dawno mi się tak dobrze Kaszak drogi nie trzymał.
No może ciuteczkę je bardziej słychać w porównaniu do tych Continental Premium Contact II (215/60 R17) no i nie wiadomo jak się ścierają (a podobno mocniej niż Conti - tak na forach u brytoli piszą). Tam NEXEN bardziej znany...
W sumie to jeszcze pierwszy sezon więc łobaczym jak ta trwałość...
No ale na razie pełne szczęście :D Z czystym sumieniem polecam.