Opony zamówiłem 23.04 i miały dotrzeć do mnie dnia 25.04 okazało się że FedEx w Radomiu zatrudnia ostatnich osłów najwyraźniej pijanych do swojej firmy i nie dba o to czy cokolwiek do człowieka przyjedzie czy tez nie. Druga sprawa kurierzy nie przyjeżdzają pomimo 3 prób, robią sobie jaja z ludzi i awizują paczki twierdząc, że adres jest nieprawidłowy. Krótko mówiąc, zapłaciłem za komplet opon, kurier nie dojechał 3 razy, nie zadzwonił, nawet nie zabrał opon z sortowni w oddziale FedEx w Radomiu tylko bez namysłu zawizował przesyłkę.
Sklepopon oczywiście interweniował w tej sprawie, okazało się, że nagle numer telefonu był nieprawidłowy (zjadło w magiczny sposób dwie ostatnie cyfry), nie oceniam lecz co mi wiadomo to to że numeru telefonu nie da się blednie wpisać chyba ze jest się kompletnym idiotą tak jak Panowie kurierzy z Radomia, lub przynajmniej mieć poważny ubytek intelektualny.
Dalej poprosiłem o zwrot pieniędzy… Pan z infolinii i obsługi klienta zapewnił mnie, że z uwagi na moja niecodzienną sytuacja i niekompetencją kurierów z „miasta”, na którą nie mają wpływu pieniądze dostanę maksymalnie we wtorek 02.04. Obecnie jest 07.04 i dostałem maila z sklepu opon by ocenić opony, które kupiłem a które nie dojechały i pieniędzy za ich zwrot również nie widzę do tej pory. Czy to jest świat jakim widział go Bareja?
Skomentuje to tylko w ten sposób, próżnoś repliki się spodziewał, nie dam ci pstryczka ani klapsa, nie powiem Ci tez by pies Cię je..ał bo to mezalians byłby dla psa.