Zakupiłem dwa komplety Nokian WR SUV 4, R17 oraz R18. 17 cali do Dodge Nitro, 18 cali do Forda Rangera z 2019. Oba samochody z napędem na tył + dołączany 4x4. Na suchym ok, na mokrym również ok, ale rewelacji nie ma, natomiast na śniegu, ubitym śniegu czy lodzie przy tylnym napędzie oba samochody nie mogą ruszyć... w ogóle. Nawet na płaskim!!! Zupełnie, jak na oponach letnich. Po dołączeniu napędu opony sobie jakoś radzą po prostym czy pod górkę, ale przy zakrętach z górki (z zastrzeżeniem, że przy bardzo niskich prędkościach) samochód jest wynoszony siłą odśrodkową. Podkreślam, że przy bardzo niskich prędkościach, więc nie wiem, co by było przy większych. Niestety jazda w zimie na tych oponach nie należy do przyjemnych i bezstresowych, a wymaga bezustannej uwagi i korekt toru jazdy. Zastrzegam, że mieszkam na Podhalu, więc śnieg, górki i oblodzone drogi nie są mi obce, nawet tej zimy, która jest łagodna. Gdyby były większe opady, to chyba samochody musiałyby stać w garażu. W każdym razie niestety tych opon nie mogę polecić w tych rozmiarach i koniec opon Nokian, mimo, iż kupiłem je, mając na uwadze, że Nokian WR SUV 3 w Suzuki Grand Vitara sprawowały mi się przez dwie zimy bardzo dobrze, a nawet wyśmienicie...