Przechowywanie opon nie może ograniczać się wyłącznie do schowania ich do garażu w dowolny sposób. Jak przechowywać opony gdy pozostają nieużywane? Właściwe zadbanie o ogumienie podczas przechowywania, przekłada się zarówno na żywotność, właściwości jezdne jak i estetykę. Jak przechowywać opony prawidłowo i zgodnie z zaleceniami specjalistów?
Decydując się na zakup opon samochodowych zwykle bardzo dużą uwagę przykłada się do analizowania ich parametrów, właściwości czy porównań i testów poszczególnych producentów. Tymczasem, gdy sezon jezdny mija – niezależnie od tego, czy chodzi o zimowy, czy letni – opony schodzą na drugi plan. W większości przypadków założenie jest proste: wystarczy je po prostu przechować przez najbliższe miesiące. Tymczasem nie powinno się to ograniczać wyłącznie do samego zdjęcia ogumienia i schowania go piwnicy, magazynie czy innej przestrzeni. Istotne kwestie to m.in.:
- to, jak prawidłowo ustawić opony
- gdzie powinny stać opony zimowe latem
- czy opony mogą leżeć bez ruchu całymi miesiącami
W efekcie prawidłowe przechowywanie opon to zdecydowanie coś więcej niż po prostu pozostawienie ich na czas zimy lub lata w zamkniętym pomieszczeniu.
Na co zwrócić uwagę przechowując opony?
Przede wszystkim konserwacja wymaga prawidłowego przygotowania ogumienia. To nie tylko gruntowne oczyszczenie powierzchni. Należy również przy okazji sprawdzić ogólny stan ogumienia – przejrzeć opony pod kątem ewentualnych i widocznych uszkodzeń, nierówności czy nietypowych wybrzuszeń i odkształceń. To pozwoli odpowiedzieć na pytanie, czy stan opon nie wymaga być może ich wymiany.
Inną kwestią jest chemiczna konserwacja opony na czas, gdy nie będzie używana. Specjaliści – np. w zakładach wulkanizacyjnych – używają do tego odpowiednio dobranych preparatów zabezpieczających gumę przed utratą właściwości. Oczywiście również te prace poprzedzone są oczyszczeniem opony, jej wysuszeniem i doprowadzeniem do stanu, w którym mogą być poddane swoistym zabiegom poprawiającym ich żywotność.
Dlaczego ten etap jest tak istotny i nie powinien być ignorowany? Niezależnie od tego, jak wytrzymała jest dana opona, jej tworzywo to mieszanka, która z założenia ma dużą styczność ze środkami chemicznymi. Szczególnie dotyczy to opon zimowych, które regularnie stykają się np. solą rozsypywaną na śnieg i błoto pośniegowe. Dodając do tego styczność z innymi chemikaliami – np. olejami czy benzyną – struktura opony jest regularnie narażana na utratę swoich właściwości właśnie ze względu na ich działanie chemiczne.
O ile standardowe mycie auta na myjni wystarczy do bieżącego oczyszczenia opony, tak – jeśli ma być nieużywana przez kilka miesięcy – musi ona przejść dokładne umycie po zdjęciu. Wystarczy do tego zwykła woda, w której rozpuszczony zostanie standardowy środek do czyszczenia samochodów. Po jej wyczyszczeniu oraz spłukaniu, opona powinna być pozostawiona do pełnego wysuszenia.
Jeśli jest taka możliwość, warto wykorzystać do czyszczenia myjki ciśnieniowej, która skutecznie oczyści wszelkie zagłębienia ogumienia. Należy jednak pamiętać o właściwej odległości – tak, by strumień wody nie uszkodził gumy.
Idealne warunki do przechowywania opon
Jaka temperatura jest optymalna do przechowywania opon? Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, nie jest to kluczowy czynnik. Ważne, by opona, która poddana jest kilkumiesięcznemu “leżakowaniu” była sucha i zabezpieczona – sama temperatura schodzi tu na drugi plan. Przechowywanie opon letnich i zimowych powinno odbywać się w naturalnych warunkach – producenci wskazują, że dobra temperatura dla ogumienia to przedział od -5 do ok. 20 stopni Celsjusza. Bez problemów więc opony mogą spędzić zimę w piwnicy czy garażu.
Na co jeszcze zwrócić uwagę planując składowanie opon? Przede wszystkim na ich lokalizację. Choć sama temperatura w pomieszczeniu nie jest kluczowa, ważne jest, by opony zimowe lub letnie nie znajdowały się bezpośrednio obok grzejników lub pieców. Mogłyby one naruszyć właściwości ogumienia i doprowadzić do nierówności. Ważna jest równie optymalna wilgotność, która nie powinna przekraczać poziomu 70%.
Warto zwrócić uwagę na to, by opony nie sąsiadowały z np. materiałami chemicznymi. Farby, rozpuszczalniki, produkty oparte na ropie mogą je uszkodzić nie tylko poprzez wylanie się na powierzchnię, ale również ze względu na wydzieliny, które negatywnie wpływają na stan opony.
Przechowywanie opon poza sezonem
Kwestia ułożenia samych gum to temat-rzeka. Przede wszystkim: korzystny okaże się zakup stojaka na opony. Zapewni on utrzymywanie ich w naturalnej, pionowej pozycji, a jednocześnie umożliwi regularne niewielkie obrócenie – tak, by nie były na nim ulokowane ciągle w tej samej pozycji. Podobnie działa regał na opony przy czym już obrót będzie zdecydowanie bardziej ograniczony.
Dość częstym rozwiązaniem bywa zawieszenie opon na haku zainstalowanym w garażu lub piwnicy. To niewątpliwie duża oszczędność miejsca – w przypadku niewielkiej przestrzeni pozwala rozwiązać problem tego, jak składować opony samochodowe. Z drugiej strony: trzeba liczyć się z możliwością odkształceń. Haki na opony mają sens, ale pod warunkiem, że nie wiszą na nich same opony, ale kompletne koła, które dodatkowo są usztywniane przez obręcz.
Jak przechowywać opony bez felg?
Inną kwestią jest to, jak powinno wyglądać prawidłowe przechowywanie kół oraz opon bez felg. Jeśli do przechowywania pozostają całe koła, problem po części jest rozwiązany – guma będzie utrzymywana w naturalnym napięciu, co sprzyja np. zawieszeniu ich na wspomnianych hakach. A jak przechowywać opony bez felg? Należy zwrócić uwagę m.in. na:
- optymalne ustawienie opon (pionowo, na bieżniku)
- możliwość ich podniesienia na stojaku, co pozwoli zawiesić je w powietrzu
- regularną zmianę położenia i obracanie ich tak, by nie zwisały w tej samej pozycji
- bezwzględne unikanie zawieszania bezpośrednio na hakach, co doprowadzi do odkształceń
Przechowując opony bez felg należy również zwrócić uwagę na kwestię ciśnienia – szczególnie po zdjęciu musi ono zostać zweryfikowane przez specjalistów.
Jak przechowywać opony – najczęściej popełniane błędy
Gdzie pozostawić opony na np. wiosnę, lato i część jesieni? Branża wulkanizacyjna nie ma wątpliwości, że błędem jest ich składowanie np. na balkonie. Dla opon zimowych fatalne będą zarówno wysokie 30-stopniowe temperatury, jak i specyficzna wilgotność powietrza odnotowywana latem. Z kolei ogumienie na lato nie powinno pozostać na zewnątrz w warunkach zimowych: bardzo obniżonej temperaturze oraz utrzymującej się wilgoci w powietrzu.
Optymalnym rozwiązaniem jest przechowywanie opon w garażu, a – jeśli nie ma takiej możliwości – w przechowywalni. Taką opcję zapewniają dobrej jakości serwisy zapewniające wymianę opon. Biorąc pod uwagę to, że dobrej jakości opony to często wydatek kilku tysięcy złotych, właściwe ich przechowywanie jest szczególnie ważne. W tej sytuacji koszt – np. ok. 100 zł za konserwację opon oraz właściwe pozostawienie w magazynie na zimę – to niewielki wydatek w porównaniu do korzyści, jakie niesie za sobą prawidłowe przechowywanie opon.