Pirelli Winter Sottozero 3 245/40 R18 97 V XL FR MO

Bardzo dobre opony za rozsądne pieniądze.

Od wielu lat używałem opon z kategorii budżetowych. W związku z odrobinę lepszą sytuacją finansową, zdecydowałem się na zakup opon bardziej znanej marki, aby przetestować jakie są różnicę. W związku z tym, że spotykałem się z tą nazwą w wielu miejscach, a oglądając testy (w które nie do końca wierzę, że są uczciwe) - padło na Pirelli. Wybrałem model, zamówiłem i kilka dni później pojechałem z nowymi oponami do wulkanizatora. Na wjeździe odrobina stresu - niemal że w pokazowym miejscu stoi 1 opona Pirelli poprzedniego klienta, dokładnie tej samej serii, którą kupiłem. Na szczęście okazało się, że kierowca intensywnie przejechał bokiem po krawężniku i zrobił się bąbel. Powietrze nie zeszło, opona wytrzymała i jakoś do warsztatu dojechał. Nie wiedziałem jeszcze wtedy czy to był plus czy minus opon z tej serii. Kilka dni jazdy - nic szczególnego. Odrobinę ciszej w aucie i tyle. Dziś pierwszy dzień gdzie droga była oszroniona. Przy wyjeździe z osiedla, na którym mieszkam zazwyczaj każdy z napędem na tylną oś miał lekki problem z ruszeniem ze skrzyżowania (jakiś pechowy dołek, który szybko zamarzał). Przejechałem i nawet nie pomyślałem, że poszło lepiej niż zwykle. Dopiero kilka minut później, przy sytuacji gdzie musiałem gwałtownie zahamować okazało się, że klasa opony jednak ma znaczenie. Przy śliskiej nawierzchni w moim aucie ABS co prawda działał, ale auto mimo wszystko turlało się do przodu. Dziś było inaczej. ABS zadziałał raz, pach i stoję. Jeżeli miałbym to porównać z oponami z poprzedniego sezonu, to albo byłbym o kilkanaście metrów dalej, albo wylądowałbym na innym pojeździe. Wniosek - nie radzę oszczędzać na oponach. Nie wiem czy kupię kolejne opony tej marki, bo będzie to zależało od przyszłościowych potrzeb i kosztów. Ale w takim przedziale cenowym, wątpię aby ktokolwiek znalazł lepszą oponę niż moje nowe Pirelli. Polecam przetestować.

W zasadzie jedynymi produktami Pirelli jaki znałem i mogłem pochwalić jeszcze niedawno były wyłącznie ich doskonałe kalendarze. Niewiele to wnosiło do mojej wiedzy o oponach tej firmy, jednak przed zbliżającym się sezonem zimowym (2015/2016) stanąłem przed koniecznością kupienia nowego zestawu opon. Spędziłem sporo czasu czytając, testy, opinie oraz porównując ceny opon różnych marek - po kilku dniach zastanawiałem się czy jestem w stanie wyciągnąć z takiej dawki informacji jakieś sensowne wnioski... ;) finalnie kierując się masą skumulowanej wiedzy oraz ofertą cenową - nadal pełen obaw zdecydowałem się na zakup modelu PIRELLI WINTER 240 SOTTOZERO SERIE III RFT XL w rozmiarze 245/40 R19 98. Opony dojechały i jeszcze tego samego dnia trafiły na koła samochodu. Dzisiaj mogę z całą odpowiedzialnością polecić ten produkt. Jedyne warunki w jakich jeszcze ich nie testowałem to większa ilość śniegu (poza krótką wizytą w okolicach Zakopanego gdzie troche się go pojawiło), podsumowując opony spisują się doskonale - ciche, świetna przyczepność, amortyzacja. Podsumowując - POLECAM, POLECAM, POLECAM :) P.S. Nie był to najtańszy wybór ale na bezpieczeństwie oszczędzać nie powinien nikt :) Świetna oferta w konkurencyjnej cenie.

Opony już na pierwszy rzut oka budzą zaufanie. Guma jest wysokiej jakości, opony posiadają szerokie, kierunkowe rowki sugerujące sprawne odprowadzanie wody, oraz dużą ilość lameli które odpowiadają za dobrą przyczepność na śniegu. Opony zostały zamontowane w Alfie Romeo 159 ważącej blisko 1700kg z dwustukonnym dieslem posiadającym 400Nm momentu obrotowego. Na suchej nawierzchni opony kleją się do asfaltu bardzo dobrze, nieodróżnialnie od letnich również pod kątem generowanego hałasu. Na mokrej nawierzchni też jest bardzo dobrze, w niskich temperaturach mają już wyraźną przewagę nad letnimi. Odprowadzanie wody jest bardzo dobre, aquaplanningu nie zauważyłem nawet na sporych kałużach i koleinach. W warunkach śniegowych też jest dobrze, szerokie rowki i lamele powodują że dobrze radzą sobie też na błocie pośniegowym. Opony nie należą do tanich, ale dla mnie bezpieczeństwo to nie miejsce na oszczędnośći, wszak opona to jedyne co łączy samochód z nawierzchnią. Są to moje kolejne opony marki Pirelli, po letnich Cinturato P7 i motocyklowych Diablo Strada, z których to jestem również bardzo zadowolony dlatego ponownie wybrałem tę markę. Absolutnie nie żałuję i polecam.

Kupiłem komplet opon we wspomnianym rozmiarze i muszę przyznać, że nie bez powodu należą do klasy premium. Ze swoją opinią czekałem aż będę mógł ich użyć we wszystkich możliwych warunkach drogowych. Na suchej nawierzchni zachowują się jak opony letnie jedyną różnicą jest nieco większy hałas. Różnica nie jest duża i rekompensują ją wszystkie pozostałe właściwości opony. Jadąc po mokrej nawierzchni ani razu nie straciłem przyczepności, hamując czy też ruszając (nawet pod wzniesienie!). Pokonując zakręty czułem się równie bezpiecznie gdy jechałem prosto. Wczoraj miałem okazje przetestować je na ośnieżonej i oblodzonej drodze. Na świeżym śniegu (oczywiście dostosowując prędkość do warunków) samochód prowadził się przewidywalnie, doskonale rozpoznając ruch kierownicy. Podczas ruszania trakcja zachowana, droga hamowania również świetna! Natomiast gdy wyjeżdżałem z zakrętu i dodałem (zbyt gwałtownie) gazu na oblodzonej drodze (niczym nie posypanej!) czuć było początki nadsterowności (napęd Xdrive), które powstrzymałem odpuszczając trochę pedał przyspieszenia. Ale wiadomo, opony to nie łyżwy.