Vredestein Wintrac Xtreme S 255/50 R19 107 V XL MO

Największą różnicę jaką zauważyłem w porównaniu do innych opon to o 15% mniejsze spalanie na trasie. Dobre opony.

Długo nie mogłem się zdecydować, jakie buty odzieje moje auto, w te jak że zimową atmosferę panującą w naszym zasypanym śniegiem, i oblodzonym, czystym jak kryształ państwie. Przebyłem długą drogę po pseudo butikach marnując tylko czas, przyglądając się z niecierpliwością, jak moje auto mierzy kolejne buty na swoje 22 calowe stopy, i nagle mnie olśniło. Oczom mym ukazał się sklep, ale to nie jest byle jaki sklep, to MclLaren wśród Mercedesów, to RS8 wśród Audi, a w nim buty, o których moje czarne wybredne auto marzyło, których szukało. Czym prędzej zatrzymałem się na poboczu, i dostałem poważny komunikat na wyświetlaczu: NIE CHcĘ INNYCH, CHCĘ TE!!! jak sfochowana 14-latka w sklepie z butami. Nie lubię się z kłócić, i nie lubię słuchać i znosić fochów, więc zamówiłem. I oto są, Najwygodniejsze, dopasowane jak indywidualne buty(korki) Cristiano Ronaldo, albo Messi'ego jak kto woli. Przyklejone do asfaltu jak robotnicy na s8 w 2012 przed euro. Odciągają wodę ziemię powietrze i wiatr, jak kapitan planeta, Śnieg sam się przed nimi roztapia, bo mówi że nie ma sensu podejmować walki. Dzieci wiwatowały kiedy wyprzedzałem ich ojca ze świateł, Krzyczały "ŁAAAAŁ, ALE FAJOWE OPONY Gość na parkingu powiedział ze nie odejdzie bez selfie z nimi.Osiedlowe chłopaki w kapturach prybijały mi żółwie z wyrazami szacunku Nie przeczę ,trochę gwiazdorzą, ale uczymy się razem pokory. Szybko przyjęły mój styl jazdy. Nie odzywają się nie pytane, nie próbują mnie przekrzyczeć, nie boją się życiowych zakrętów, ufamy sobie. Wiedzą, że nigdy specjalnie nie wjadę w obcą dziurę, rekompensują mi to, kiedy muszę utrzymać się na trasie off road'u tj. ul.Sobieskiego czy Powstańców Śląskich. Moje auto z uśmiechem na przodzie przemyka w miejskiej dżungli nie bacząc na warunki pogodowe panujące na dodze, nie bacząc na cokolwiek.

We wszystkich poprzednich samochodach używałem opon Michellin Alpin - od modelu 2 począwszy. Zauważyłem jednak, że wraz ze zwiększeniem szerokości tej opony, zachowuje się ona coraz gorzej. Dlatego tym razem po raz pierwszy zdecydowałem się na zmianę. Wybór padł na oponę Vredestein, głównie ze względu na chwalony przez wszystkich ograniczony hałas. I faktycznie! Opona jest niesamowicie cicha - zupełnie jak letnia. Dodatkowo w porównaniu z letnimi Goodyear'ami Eagle F1 jest również dużo bardziej miękka. To niesamowite jak komfort jazdy może zmienić się od samych opon! Co do osiągów, zrobiłem na oponach ledwie kilka tys. km i to po mieście, więc niewiele mogę powiedzieć. Opony hamują poprawnie na suchym i mokrym. Przy dynamicznym ruszaniu 211KM w VW CC potrafi zerwać przyczepność, ale to nie zaskoczenie. W zakrętach nie czuć "pływania" opon, a utrata przyczepności jest łatwo wyczuwalna i prosta do opanowania. Na autostradzie po raz pierwszy nie czuję różnicy między letnimi a zimowymi. Cicho, stabilnie i nawet prędkości ok 200km/h nie wpływają na zachowanie opon. Co do śniegu, to niestety jeszcze nie uświadczyłem. Jednak w związku z używaniem samochodu głównie w mieście nie jest to dla mnie tak istotne. Ogólnie polecam!

Witam wszystkich Opon marki vredestein kupilem w ostanim kwartale 2 zestawy do auta, ktore ma ok. 200KM, autoamtyczna skrzynie i naped na tyl. Zestaw letni spisuje sie super i jest tez super cichy, trzymanie auta w roznych warunkach na poziomie jakiego oczekiwalem. Tzw. myszkowanie czy tez plywanie nie wystepuje. Trakcja rowniez prawidlowa, choc zerwanie przyczepnosci przy tylnonapedowce z dosc duzym momentem nie stanowi problemu, ale tu kazda opona sie poddaje :). Zestaw zimowy uzytkuje dosc krotko i sniegu jeszcze nie zaznal, jednak mialem sytuacje, gdzie bylo mokro i mrozno, a przecinalem po luku tory tramwajowe. Rzecz jasna poslizg, zaskocznie ogromne, ale wyprowadzenie samochodu nie stanowilo problemu i po odpowiedniej kontrze wrocil na tor jazdy. Jezdze dosc energicznie i duzo w trasie, auto mam dobrze wyciszone i przy predkosciach w granicach 200 km/h opon nie slychac, jedynie wiatr i mruk silnika. Przed zakupem pierwszego zestawu mialem mieszane uczucia, poniewaz ostatnich pare lat Hankook byl moim numerem jeden. Jednak dalem sie namowic na Vredestein kupujac letnie opony, a sila rzeczy na zime nie chcialem juz nic innego. Jestem szczesliwym i zadowolonym eksploatatorem opon marki Vredestein, polecam!!

Do zakupu opon przekonały mnie własne doświadczenia z marką Vredestein. Na drugim aucie mam już od kilku sezonów ogumienie tej marki i nigdy mnie nie zawiodło. Zawsze daje poczucie bezpieczeństwa i pewności, że sobie poradzi nawet w najbardziej ekstremalnej sytuacji. Opon jeszcze nie miałem okazji sprawdzić w każdych warunkach, ale mogę powiedzieć że na suchej nawierzchni sprawują się jak letnie opony, a i deszcz czy śnieg nie jest dla nich problemem. Na razie nie miałem okazji sprawdzić opon po obfitych opadach śniegu, ale jeżeli są przynajmniej tak dobre jak w inne zimowe modele Vredesteina, które używam od 2 lat to jestem spokojny. Poza walorami związanymi z bezpieczeństwem jazdy ogromnym atutem jest bardzo wysoki komfort jazdy, i to nawet w trybie sportowym zawieszenia, niski hałas jak na wielkość opony oraz niepowtarzalny wygląd bieżnika, który nawet spokojnemu autu jest w stanie nadać nutę zadziorności i rasowego wygładu. Ważne jest również obniżenie zużycia paliwa w porównaniu do konkurencyjnych i bardziej rozreklamowanych opon. Jednym słowem: doskonałe opony w przystępnej cenie.