Opony wielosezonowe 225/45 R18 są wykorzystywane w niektórych modelach samochodów o podwyższonej dynamice jazdy i sportowym charakterze prowadzenia. Aby zweryfikować, który model sprawdzi się w tej roli najlepiej, magazyn AutoBild Sportscars przeprowadził test opon całorocznych 225/45 R18 obejmujący modele wszystkich segmentów cenowych ogumienia – od klasy premium, przez średnią, aż po propozycje ekonomiczne.
Test opon wielosezonowych 225/45 R18 – warunki testowania
Opony całoroczne w rozmiarze 225/45 R18 przetestowane przez AutoBild Sportscars musiały wykazać się w następujących dyscyplinach:
Sucha nawierzchnia:
- hamowanie 100-0 km/h;
- prowadzenie.
Mokra nawierzchnia:
- hamowanie 100-0 km/h;
- prowadzenie;
- jazda po okrężnym torze;
- aquaplaning na prostej;
- aquaplaning w zakrętach.
Śnieg:
- hamowanie 50-0 km/h;
- przyczepność;
- prowadzenie;
- slalom.
Prowadzenie oceniano poprzez średnią prędkość osiągniętą w trakcie okrążenia toru. Zweryfikowano także subiektywne odczucia testerów pod względem komfortu jazdy, zmierzono również hałas oraz opory toczenia. Samochodem testowym było BMW serii 3. Oceny przyznano zgodnie z niemieckim kluczem oceniania: od oceny 1 – wzorowa do oceny 6 – niedostateczna.
Opony całoroczne 225/45 R18 – ranking Auto Bild Sportscars
Opony na podium testu oceniono jako „wzorowe”
Ranking opon całorocznych 225/45 R18 otwiera model Pirelli Cinturato All Season SF3, który zmagania zakończył z notą końcową 1,2. Zwycięzca wykazał się nie tylko pewnym prowadzeniem w każdych warunkach, ale zaprezentował też najwyższy komfort jazdy. Otrzymał najwyższą ocenę na mokrej drodze – 1-, co zawdzięcza najkrótszej drodze hamowania i najwyższej ochronie przed aquaplaningiem, a także drugim w kolejności wynikom za prowadzenie i jazdę po okręgu – różnice w porównaniu z najlepszymi były minimalne.
Na śniegu i na suchej nawierzchni model Pirelli oceniono na 2+. W suchych warunkach również okazał się najlepszy w hamowaniu oraz osiągnął drugi wynik pod względem prowadzenia. Na śniegu wypadł całkiem dobrze, choć tu jego wyniki nie były najwyższe. W efekcie jest oponą zapewniającą dynamiczne osiągi latem i bezpieczeństwo zimą.
Drugie miejsce zajęły ex aequo modele Bridgestone Turanza All Season 6 oraz Hankook Kinergy 4S2, którym przyznano noty 1,4. Bridgestone wykazał się wysoką wszechstronnością, ale w żadnej z konkurencji nie uzyskał najwyższego rezultatu. Na mokrej drodze oceniono go na 2+, na śniegu i w suchych warunkach przyznano mu ocenę 2. Opony nie wykazały żadnych istotnych słabości w zakresie bezpieczeństwa jazdy, choć nieco słabiej wypadły pod względem hałasu i komfortu.
Opony Hankook doceniono za szczególnie korzystny stosunek jakości do ceny. Ten model również zaprezentował znakomicie zrównoważone parametry – oceny 2 na mokrej i suchej drodze oraz 2+ w warunkach zimowych. Hankook korzystnie wypadł na śniegu, choć wskazano, że jedynie pod względem przyczepności prezentuje się odrobinkę gorzej w porównaniu z droższymi modelami. Nie jest to jednak szczególnym mankamentem – w każdych warunkach jego zachowanie było przewidywalne i pewne.
Cztery „dobre” opony za podium testu
Na czwartej pozycji testu opon wielosezonowych 225/45 R18 uplasował się Michelin CrossClimate 2 z notą końcową 1,8. Model doskonale wykazał się na śniegu i uzyskał pierwsze miejsce w każdej konkurencji zimowej. Wyniki testu porównano z referencyjną oponą zimową – Michelin był od niej lepszy w prowadzeniu, przyczepności i slalomie. W efekcie w warunkach zimowych otrzymał zasłużoną ocenę 1. Na suchej i mokrej drodze oceniono go na 2, choć wskazano, że w mokrych warunkach jego osiągi wypadają odczuwalnie słabiej.
Piątą lokatę zajął Goodyear Vector 4Seasons Gen-3 z notą końcową 1,9. Na śniegu oceniono go na 1-, na mokrej i suchej drodze otrzymał oceny 2. Ten model określono jako dobrze zrównoważony na ośnieżonej i mokrej drodze, nieco słabiej wypadł w suchych warunkach. W efekcie wskazano go jako wybór dla osób, którym bardziej zależy na bezpieczeństwie jazdy w deszczowych i śnieżnych okolicznościach niż na osiągach na suchej nawierzchni.
Miejsce szóste przyznano oponom Kleber Quadraxer 3 – nota końcowa 2,2. To ogumienie korzystnie wypadło na śniegu – ocena 2+. Pod względem komfortu oceniono go tak samo dobrze, jak najlepszy w tej konkurencji model Pirelli, ale Kleber okazał się przy tym również najcichszy. W suchych warunkach Kleber też spisał się dobrze – ocena 2. Słabiej poszło mu na mokrej drodze – ocena 2-. To efekt gorszego prowadzenia w zakrętach, co może wymagać większej ostrożności jazdy w mokrych warunkach.
Ostatni model z oceną „dobra” to Vredestein Quatrac Pro+ z notą końcową 2,3 zapewniającą mu siódme miejsce. Opony Vredestein wykazały się szczególnie pod względem prowadzenia w mokrych warunkach oraz w zakresie przyczepności i hamowania na śniegu. Do wyższego miejsca zabrakło im jednak precyzji prowadzenia w śnieżnych i suchych warunkach. W efekcie jego oceny na śniegu i mokrej nawierzchni to 2. Testy na sucho oceniono na 2-.
Dwa budżetowe modele o akceptowalnych wynikach oraz jeden niepolecany na końcu rankingu
Test opon wielosezonowych 225/45 R18 zamykają trzy modele budżetowe. Pierwszym z nich jest Linglong Sport Master 4S, który otrzymał notę końcową 3,2. Całkiem przyzwoicie wypadł on w warunkach suchych i mokrych – oceny 2. Wykazał się przy tym najszybszym prowadzeniem na suchej drodze, a także doskonałym komfortem jazdy. Jednak na śniegu uzyskał najsłabsze wyniki w każdej konkurencji, za co oceniono go na 3+. Nie były to co prawda skrajnie niebezpieczne rezultaty i może sprawdzić się przy korzystaniu z auta przede wszystkim w lecie i unikaniu jazdy w bardziej zimowych warunkach.
Przedostatnie miejsce z notą 3,4 zajął Viking FourTech Plus. On z kolei korzystnie zaprezentował się na śniegu – ocena 2, ale wykazał wyraźniejsze słabości w mokrych i suchych warunkach – oceny 3+. W efekcie nie prezentuje się szczególnie jako opona do auta sportowego zapewniająca przyjemność z dynamicznej jazdy latem. Może być jednak całoroczną alternatywą dla spokojnego kierowcy, który oczekuje niskiej ceny, niezłej skuteczności w zimie i wystarczającego bezpieczeństwa latem.
Na końcu stawki uplasował się model Delmax X-Weather 4S – nota końcowa 4,4. Wśród jego zalet można wymienić najniższą cenę, najniższe opory toczenia i akceptowalne wyniki na śniegu ocenione na 2-. W suchych warunkach model oceniono na 3+, ze względu na najsłabsze prowadzenie i długą drogę hamowania. Wyjątkowo słabo wypadł on jednak na mokrej nawierzchni, uzyskując ocenę 4 i najgorsze wyniki w każdej konkurencji – szczególnie długa droga hamowania w mokrych warunkach sprawiła, że nie jest on zalecany przez testerów.