Opony zimowe 225/40 R18 muszą oferować nie tylko bezpieczeństwo jazdy. Ten rozmiar jest stosowany w kompaktowych samochodach o sportowych parametrach, więc muszą także oferować skuteczne wykorzystanie osiągów. Test opon zimowych 225/40 R18 przeprowadzony przez Auto Bild zweryfikował, jak poszczególne modele radzą sobie z tym zadaniem.
Test opon zimowych 225/40 R18 Auto Bild – warunki testowania
Opony zimowe 225/40 R18 biorące udział w teście to modele z segmentu premium, klasy średniej oraz klasy ekonomicznej. Ich indeks nośności to 92, indeks prędkości opon to V lub W. Samochód wykorzystany do testu to BMW M135i.
Ocena końcowa składała się z ocen cząstkowych uzyskanych w poszczególnych obszarach:
- parametry na śniegu – 30% oceny
- parametry na mokrej nawierzchni – 30% oceny
- parametry na suchej nawierzchni – 20% oceny
- koszty – 20% oceny.
Opony oceniano zgodnie z kluczem – od oceny 1 „bardzo dobra” do oceny 6 „niedostateczna”. Modele na miejscach ex aequo uszeregowano według szczegółowych wyników testów – do trzeciego miejsca po przecinku.
Opony zimowe 225/40 R18 – ranking Auto Bild
Źródło: AutoBild
Aż cztery opony na podium testu – wszystkie „bardzo dobre”
Najwyższą notę 1,1 i ocenę „bardzo dobrą” otrzymał Michelin Pilot Alpin 5. Model okazał się doskonale wszechstronny, oferując znakomity balans parametrów – określono go jako złoty środek na każdym rodzaju nawierzchni. Jego jedyną wadą była najwyższa cena zakupu.
Drugie miejsce z notą 1,2 zajął model Dunlop Winter. Wśród jego atutów wymieniono szczególnie wysoką przyczepność i znakomite wsparcie boczne na śniegu. Model okazał się przy tym wyjątkowo korzystny w zakresie relacji cena/jakość. Jako odrobinę słabszy aspekt wskazano jedynie nieco dłuższą drogę hamowania na suchej nawierzchni.
Ostatnia pozycja podium przypadła w udziale ex aequo dwóm modelom – obydwa uzyskały notę końcową 1,3. Patrząc na szczegółowe wyniki, nieco wyżej wypadły opony klasy średniej Kumho WinterCraft WP52+. To model o szczególnej opłacalności, który wyjątkowo mocno zaprezentował się w śnieżnych i mokrych warunkach. Jedynie w suchych testach wykazał nieco mniejszą dynamikę jazdy.
Podium zamyka model Bridgestone Blizzak 6. To opony, które zapewniły imponującą sportową dynamikę jazdy na suchej nawierzchni, zbliżoną do opon letnich. Jednocześnie model wykazał wysokie bezpieczeństwo w każdych warunkach. Jego atutem jest także szczególnie wysoki przebieg pośród testowanych modeli. Odrobinę mniej dynamicznie wypadł jedynie w zakrętach na mokrej drodze.
Jeden „bardzo dobry” model tuż za podium oraz siedem „dobrych” opon
Na ocenę „bardzo dobrą” zapracował jeszcze jeden model, który nie zdołał zmieścić się na podium testu opon zimowych 225/40 R18. Goodyear UltraGrip Performance 3 zakończył zmagania z notą 1,4. Oprócz wyjątkowo wysokiego przebiegu zaprezentował on także szczególne parametry na mokrej nawierzchni. Wśród minusów wskazano jedynie, że mógłby być nieco lepszy na suchej drodze.
Pierwsza opona z oceną „dobra” to Hankook Winter i*cept evo3 W330, który otrzymał notę końcową 1,6. Mocne strony tych opon to szczególne bezpieczeństwo na śniegu oraz świetny stosunek ceny do jakości. Nieco dłuższa droga hamowania na mokrej nawierzchni była jego jedyną słabszą stroną.
Na siódmym miejscu znalazł się model Continental WinterContact TS 870 P z notą 1,7. Wykazał się zrównoważonymi i sportowymi parametrami na suchej nawierzchni oraz pewnym prowadzeniem na śniegu. Tylko nieznacznie wydłużona hamowania w mokrych warunkach nie pozwoliła mu zająć wyższego miejsca.
Ósme miejsce przypadło w udziale ex aequo dwóm modelom – ich nota końcowa to 1,8. Pierwszym z nich jest Barum Polaris 6. Model okazał się szczególnie korzystny pod względem kosztów i oprócz niskiej ceny zakupu może zachęcać też wysokim potencjałem oszczędności paliwa. Do tego zaprezentował się z bezpiecznej strony na śniegu. Jedynie w mokrych warunkach wykazał wyraźniejsze słabości.
Ósmy był również Uniroyal WinterExpert. Model wykazał solidne parametry w każdych warunkach – jedynie droga hamowania w suchych warunkach okazała się wydłużona. Ponadto opony wykazały się oszczędnością paliwa.
Dziesiątą lokatę zajęły opony Pirelli Cinturato Winter 2 – nota 1,9. Wykazały się szczególnie wysoką przyczepnością w mokrych warunkach. W środku stawki znalazły się z powodu wysokiej ceny połączonej z nieco mniejszą precyzją prowadzenia w suchych warunkach.
Jedenaste miejsce zajął model Semperit Speed-Grip 5 z notą końcową 2,0. Zdołał on zaprezentować dobrze wyważone możliwości zarówno na suchej, jak i mokrej nawierzchni. Słabiej wypadł na śniegu – m.in. pod względem podparcia bocznego w trakcie prowadzenia.
Ostatni model oceniony jako „dobry” to BFGoodrich g-Force Winter 2, który otrzymał notę 2,1. To opony, które wykazały się szczególnie wysokimi parametrami w warunkach zimowych. Zabrakło im jednak trochę równowagi parametrów na mokrej i suchej drodze.
Ranking opon zimowych 225/40 R18 zamykają opony ocenione jako „zadowalające”
Miejsca od 13 do 20 w rankingu opon zimowych 225/40 R18 przygotowanym przez Auto Bild zajmują opony ocenione na „zadowalające”. Pierwszym z nich jest Vredestein Wintrac Pro+, który otrzymał notę 2,6. Z mocnej strony zaprezentował się na śniegu. Jednak jego cena okazała się nieco za wysoka w stosunku do oferowanych możliwości. Ponadto na mokrej drodze wykazał wydłużoną drogę hamowania.
Czternasty był Kleber Krisalp HP3 z notą 2,7. Ten model okazał się specjalistą od warunków zimowych – najkrótsza droga hamowania oraz najlepsza przyczepność boczna na śniegu. Jego osiągi w mokrych i suchych warunkach były wyraźnie słabsze.
Piętnaste miejsce zajął Ceat Winter Drive – jego nota końcowa to 2,8. To opony, które osiągnęły najniższą cenę przejechania jednego kilometra, a do tego solidnie zaprezentowały się na śniegu i na suchej nawierzchni. Ogólne wyniki tego modelu na mokrej drodze były jednak słabsze.
Kolejną lokatę przyznano ex aequo oponom Firestone Winterhawk 4 oraz Toyo Observe Winter Sport 1– nota tych model to 3,0. Firestone łączy w sobie wysoką przyczepność na śniegu i dobre osiągi w mokrych warunkach. Na suchej drodze wykazuje jednak „gąbczaste” prowadzenie oraz wydłużoną drogę hamowania. Toyo wykazał natomiast szczególnie skuteczne hamowanie na suchej nawierzchni, ale ogólnie słabiej wypadł na śniegu.
Opony z osiemnastej pozycji – Fulda Kristall Control HP2 – otrzymały notę 3,2. Atutem modelu okazała się przyczepność oraz wsparcie boczne na śniegu. W mokrych warunkach spisał się zadowalająco, a na suchej drodze miał wydłużoną drogę hamowania.
Przedostatnie miejsce zajął Linglong Sport Master Winter z notą 3,3. To tania opona o dobrych osiągach w suchych warunkach. Wykazała jednak słabości na mokrej nawierzchni oraz obniżoną przyczepność na śniegu. Miała też wysokie opory toczenia.
Ranking opon zimowych 225/40 R18 zamyka Falken Eurowinter HS02 PRO. Jego osiągi na suchej nawierzchni w ponad 300-konnym BMW okazały się do zaakceptowania, ale wykazał zbyt niską równowagę na śniegu, aby zająć wyższe miejsce.
